Królewskim szlakiem Krakowa
przez Agnieszka · 30 września 2024
Kraków to niezwykłe miasto, które budzi podziw turystów z całego świata. Dawna stolica Polski to prawdziwa kolebka historii oraz perełka architektury. Każdy chętnie tu powraca, by poczuć niepowtarzalny klimat tego miasta. Na początku roku szkolnego uczniowie klasy VC oraz IV C wraz z opiekunami: Joanną Szady, Alicją Stachurą-Malczyńską, Agnieszką Skrok oraz Kacprem Paprockim, postanowili zwiedzić to piękne miejsce. Uczniowie wyżej wspomnianych klas, zdobywając tytuł „Klasa bez przemocy” w roku szkolnym 2023/24, jako nagrodę otrzymali dofinansowanie do wycieczki.
Pierwszym punktem naszego napiętego programu wycieczkowego była wizyta w Ogrodzie Doświadczeń im. Stanisława Lema. Pobyt w tym miejscu był dla nas nie tylko cenną lekcją z wielu dziedzin nauki, ale doskonałym relaksem po dłuższej podróży. Ogród Doświadczeń, któremu patronuje Stanisław Lem, jest idealnym miejscem dla najmłodszych odkrywców, którzy poprzez zabawę mogą rozwijać wyobraźnię oraz wrażliwość. Park adresowany jest dla tych, którzy chcą poznać prawa przyrody poprzez bezpośrednie doświadczanie – odczuwając je własnymi zmysłami. Jest to bez wątpienia miejsce dla wszystkich, którzy czują potrzebę własnoręcznego sprawdzenia „jak to działa?”.
Następnie udaliśmy się do Żywego Muzeum Obwarzanka , realizując kolejny ambitny cel naszej wyprawy. Obwarzanek to najsmaczniejszy symbol Krakowa, który może poszczycić się 600-letnią tradycją. Uczestnicząc w interaktywnej prezentacji dotyczącej historii i tradycji wyrobu obwarzanka dowiedzieliśmy się, która królowa się nim zajmowała i dlaczego nie wolno go mylić z preclem. Żywe Muzeum Obwarzanka to nie tylko sama teoria, ale przede wszystkim praktyczne warsztaty robienia własnego, krakowskiego obwarzanka, które dostarczyły wszystkim wiele emocji. Efekty naszej pracy nie tylko „cieszyły oko” ale też wyśmienicie smakowały. Wszyscy byliśmy zgodni, że nic tak nie smakuje jak cieplutki, własnoręcznie wykonany obwarzanek.
Piękna, słoneczna pogoda zachęcała do dalszego zwiedzania dawnej stolicy Polski. Niepowtarzalny klimat Krakowa dało się odczuć spacerując ulicami Starego Miasta, a lista zabytków i ciekawostek opowiadanych przez naszą panią przewodnik zdawała się nie mieć końca. Wracając do Mielca, długo jeszcze wybrzmiewał w nas dzwięk hejnału granego z wieży kościoła Mariackiego. Niestety, wszystko co dobre szybko się kończy. Z żalem pożegnaliśmy skąpany w słońcu, piękny Kraków, będą nam o nim przypominać zdjęcia i zakupione pamiątki.
Napisała: Alicja Stachura-Malczyńska