Nasz podbój wrocławskich krasnali…
Dnia 4 maja uczniowie klas VII i VIII wraz z opiekunami : panią Joanną Szady, panią Alicją Malczyńską, panem Kacprem Paprockim oraz panią Barbarą Czają, udali się do stolicy Dolnego Śląska na dwudniową wycieczkę. Droga do Wrocławia zajęła nam ponad sześć godzin.
Na trasie wycieczki, w pierwszej kolejności, znalazło się miejsce niezwykłe- Centrum Wiedzy o Wodzie. Hydropolis. Hydropolis to interaktywne muzeum, w którym różnorodne technologie multimedialne, interaktywne instalacje, wierne repliki i modele oraz bogate w informacje ekrany dotykowe służą jednemu celowi: ukazaniu wody z różnych, fascynujących perspektyw.
Następnie wraz z przewodnikiem- sympatycznym panem Tomkiem ruszyliśmy na podbój miasta. Zobaczyliśmy m.in. Ostrów Tumski, Katedrę -wewnątrz, Stare Jatki, późnogotycki Ratusz. Przez cały czas towarzyszyła nam piękna pogoda. W czasie zwiedzania cieszyliśmy się z każdego napotkanego krasnala. Wszystkim nam chodziło o odnalezienie jak największej liczby niewielkich rzeźb krasnali. Liczba krasnali stale rośnie, ponieważ są one umieszczane we Wrocławiu sukcesywnie od 2005 roku. Po drodze zwiedziliśmy przepiękny i kolorowy Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego oraz budzącą podziw Aulę Leopoldina. Podziwialiśmy panoramę Wrocławia z Wieży Matematycznej Uniwersytetu Wrocławskiego.
Noc spędziliśmy w Domu Sióstr Szkolnych de Notre Dame- w miejscu gdzie stał zamek śląskich książąt piastowskich- fajnie było dotknąć ręką starych cegieł z XII wieku….
Drugi dzień wycieczki rozpoczęliśmy od zwiedzenia Panoramy Racławickiej. Najpierw ciemnym tunelem ruszyliśmy do głównej sali, w której znajdował się obraz – słynny zabytek XIX- wiecznej kultury narodowej. Oczom naszym ukazało się niezwykłe dzieło stworzone przez zespół malarzy pod kierunkiem Jana Styki i Wojciecha Kossaka. Wyjątkowość tego miejsca polega na tym, że obraz zajmuje całą powierzchnię ścian.
Następnie ruszyliśmy do Muzeum Narodowego we Wrocławiu, gdzie znajdują się piękne relikty dawnych czasów- od obrazów Jana Matejki i Artura Grottgera po sarkofagi książąt śląskich- np. Henryka II Pobożnego, który zginął w bitwie po Legnicą.
Kolejnym punktem naszej wycieczki było zwiedzanie przepięknie kwitnącego Ogrodu Japońskiego, spacer po Pergoli i podziwianie Hali Stulecia, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć przy dźwiękach muzyki jedną z najpiękniejszych fontann we Wrocławiu.
Ostatnim punktem naszego pobytu było wrocławskie ZOO i Afrykarium.
Zmęczeni, ale zadowoleni i uśmiechnięci pożegnaliśmy słoneczny Wrocław i udaliśmy się do Mielca. Zobaczyć, dotknąć i przeżyć to za mało… Słowa tego nie opiszą….
